Słońce wreszcie wyszło zza chmur! Mam nadzieję, że zima opuszcza nas definitywnie i zobaczymy się ponownie dopiero w okolicach 24 grudnia. Z tej okazji bardzo zdrowe ciasteczka, idealne na drugie śniadanie.
Składniki:
1 szklanka mąki pełnoziarnistej razowej
1 banan
1/2 szklanki płatków górskich
szklanka bakalii (u mnie orzechy laskowe/ nerkowca/jagody goji)
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 szklanki siemienia lnianego
Siemię lniane zalewam 2 szklankami wody i gotuję, aż masa zgęstnieje. Bakalie siekam na mniejsze kawałki, banana miksuję w blenderze do uzyskania papki. Jak jest bardzo dojrzały można potraktować go widelcem. Wszystkie suche składniki mieszam w misce, dodaję banana oraz pół szklanki siemienia lnianego. Pozostałą część przeciskam przez gazę lub bardzo drobne sitko. Chodzi o związanie ze sobą wszystkich składników. Jakoś trzeba zastąpić jajko:) Mieszamy bardzo dokładnie, aż wszystkie składniki nasiąkną wodą z siemienia. Masę przekładamy do formy, uciskamy bardzo mocno. W moim przypadku niezastąpiony jest wtedy wazon z Ikei:) Pieczemy w temperaturze 180 stopni ok. 25 minut, aż się lekko zarumieni. Następnie wykładam ciasto z formy, kroję na mniejsze kawałki ok.1,5- 2 cm. Wykładam na blachę i piekę po 8 minut dla każdej ze stron.
chyba zrobię sobie takie do pracy...wyglądają super!
OdpowiedzUsuń