Gdy nachodzi dzień gdy nie masz ochoty lub czasu siedzieć "przy garach" :) polecam szybki i bardzo smaczny obiad.
- 1 kg ziemniaków- skoro nie masz ochoty na pichcenie, znajdź kogoś, kto Ci te ziemniory obierze:)
- oliwa z oliwek
- rozmaryn lub inne ulubione przyprawy
- wegański parmezan czyli migdały bez skórek zblenderowane ze sporą ilością soli i płatków drożdżowych
- kiszona kapusta prosto z targu od przysłowiowego chłopa:)
- sos barbecue
Ziemniaki obieram, kroję na mniejsze kawałki i gotuję w lekko osolonej wodzie ok. 5-10 minut. Piekarnik ustawiam na 220 stopni. Ziemniaki układam na blasze wyłożonej papierem, smaruję oliwą z oliwek i posypuję rozmarynem/cząbrem/tymiankiem, do wyboru zależy co się lubi. Ja jakiś czas temu odkryłam cząber i teraz praktycznie dodaję go do wszystkiego. Ziemniaki wstawiam na 20 minut do piekarnika. Po tym czasie wyjmuję z piekarnika, przekładam na drugą stronę i piekę kolejne 20 minut. Po takim potraktowaniu ziemniaczki mają chrupiącą i bardzo apetyczną skórkę. Posypuję je parmezanem, razem z kapustą i sosem lądują na talerzu. Gotowe, bon appétit :)
Gdy nachodzi dzień gdy nie masz ochoty lub czasu siedzieć "przy garach" :) polecam szybki i bardzo smaczny obiad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz